
Z biegiem lat dzieci z leszneńskiej szkoły zaczęło ubywać. W kwietniu 1933 roku było ich już tylko ośmioro, cztery miesiące później – siedmioro. Ten stan rzeczy wynikał między innymi z działań BDO. Rodziców polskich wszelkimi sposobami starano się skłonić do przeniesienia dzieci do niemieckiej szkoły. Jakiej natury były to sposoby, mówi fragment z „Gazety Olsztyńskiej”: Są rzeczy wyższe, ponad niskie szykany, rewizje, pobicia, napady. Do 1935 roku nagonce sił antypolskich nie ulegli jedynie rodzice sześciorga dzieci i 15. 04. 1935 r. szkołę musiano zamknąć.