
W Giławach, od dnia kiedy otwarto polską szkołę, powstał we wsi antypolski front, na którego czele, obok miejscowego proboszcza ks. Andrzeja Barczewskiego, stał sołtys oraz niemieccy nauczyciele. Jednak żadne naciski, ataki bojówek niemieckich ani ustawiczne wybijanie szyb w lokalu szkolnym, nie osłabiły determinacji nauczycieli: Tomasza Setnego, Edwarda Turowskiego, Franciszka Schnarbacha i Pawła Trzcińskiego. Szkoła przetrwała aż do wybuchu II wojny światowej.