
Lekcje w szkole w Stanclewie, poza tymi trwającymi w klasie od godziny 8 do 13, organizowano w szkolnym ogródku. Latem, przy ładnej pogodzie, dzieci uprawiały z nauczycielem marchewki i kalarepki. Każdy uczeń miał swoją własną grządkę i drzewko, które dawało mu wiele radości i satysfakcji. Dzieciom wolno było zjeść wszystko co wyhodowały.